niedziela, 16 listopada 2008

6. Stadion Skry


— Bo ja proszę pana biegam, bo nie mogę pić. Kiedyś piłem, ale wątroba mi wysiadła. Więc skoro pić nie mogę, pomślałem, to będę biegać. Bieganie i picie są do siebie bardzo podobne. Jak człowiek się dobrze nabiega, to tak jakby się upił. Świat się kołuje w głowie. Do auta w takim stanie nie wsiądziesz, tylko leżeć, o tu, na środku boiska pozostaje. A jak już mi kołowanie przejdzie i człowiek wstanie, to kac mnie męczy. No taki moralny, że za krótko i za mało biegałem. Wie pan bieganie jak picie: uzależnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz